Powiem szczerze że na początku sama nie wiedziałam co by tu z nimi zrobić, aż wpadły mi w oczy prace Moniki S, która wyplata cudowną biżuterię z nici lnianych i drewnianych koralików. Postanowiłam spróbować, a że moja znajomość z szydełkiem dobrze się układa i trwa już jakiś czas to właściwie czemu by nie spróbować i oto co wyszło z tej próby.
Naszyjnik z małych koralików od 6 do 8 mm w kolorach ciepłego brązu i cegiełki z dodatkiem dużych koralików w kolorze ceglastym. Zawieszony na zrobionym na szydełku ,,pasku" to chyba odpowiednie określenie.
Bransoletka wygląda bardzo podobnie tutaj na nadgarstku mojej córci.




Brak komentarzy:
Prześlij komentarz